Zupełnym przypadkiem, podczas jednej z tych niezaplanowanych wizyt w księgarni, których skutki mój portfel długo odczuwa, znalazłam taką oto książkę: “Środki zabezpieczające w polskim prawie karnym” autorstwa dr. Piotra Góralskiego z Uniwersytetu Wrocławskiego. Monografia została wydana przez Instytut Wydawniczy EuroPrawo w 2015 r.
Książka z pewnością nie jest dla każdego i prawdopodobnie wielu prawników, także tych zajmujących się naukowo prawem karnym, nie będzie zainteresowana zgłębianiem jej treści. Jak zauważa sam autor, tematyka środków zabezpieczających nie spotyka się z wielkim zainteresowaniem przedstawicieli nauki, a jeśli nawet, to zainteresowanie to nie znajduje odzwierciedlenia w prowadzonych badaniach i ukazujących się publikacjach. Być może sytuacja ta będzie się zmieniać, gdyż w ostatnim czasie można zauważyć wzmożone zainteresowanie mediów tą tematyką.
Osobom mniej zorientowanym w temacie, w wielkim przybliżeniu, mogę powiedzieć, że środki zabezpieczające to środki, których zadaniem jest ochrona społeczeństwa przed sprawcą, któremu często nie można przypisać winy, a zatem i wymierzyć kary. W innych przypadkach sprawca taki może odbyć karę, w jej trakcie uczestniczy w terapii, a następnie poddawany jest dalszym oddziaływaniom leczniczym lub terapeutycznym. Ze względu na postawę takiej osoby, chorobę, uzależnienie, czy zaburzenie preferencji seksualnych istnieje obawa, że ponownie popełni ona czyn zabroniony. Pojawia się zatem potrzeba ochrony społeczeństwa, zabezpieczenia go przed takim sprawcą. Do tego służą właśnie środki zabezpieczające. Środkiem zabezpieczającym może być umieszczenie sprawcy w odpowiednim zakładzie psychiatrycznym lub skierowanie go na leczenie ambulatoryjne.
Muszę przyznać, że dzieło to jest imponujące – łącznie 604 strony bardzo ciekawie i wnikliwie przedstawionej historii oraz próby zarysu systemu stosowania środków zabezpieczających w polskim prawie. Cechą charakterystyczną publikacji jest podejście do tematu właśnie od strony historycznej i teoretycznej. Autor w pierwszej części monografii przedstawia poglądy doktrynalne i historyczne regulacje prawne dotyczące problematyki stosowania środków zabezpieczających. Swoją opowieść rozpoczyna w XIX w., a następnie koncentruje się na międzywojennych regulacjach, przechodząc stopniowo do okresu stalinowskiego, czasów obowiązywania Kodeksu karnego z 1969 r., kończąc zaś na czasach współczesnych.
Wielokrotnie odwołując się do panujących w różnym czasie na świecie koncepcji naukowych, kluczowym uczyniono ukazanie wpływu tych poglądów na kształt obowiązujących wówczas regulacji na ziemiach polskich. Autorowi znakomicie udaje się ukazać wpływ nauki i ideologii na znaczenie lub marginalizację problematyki środków zabezpieczających. Takie ujęcie tematu pozwala na dostrzeżenie istotnych zależności między prawem, społeczeństwem i nauką. Pozwala także na prognozowanie przyszłości.
Autor omawia także współczesne uregulowania, dokonuje klasyfikacji środków oraz analizuje możliwości stosowania dyrektyw wymiaru kary oraz innych instytucji części ogólnej Kodeksu karnego do środków zabezpieczających. Ta część pracy próbuje odpowiedzieć pytania, które pozostają aktualne i istotne zarówno dla nauki prawa, jak i praktyki jego stosowania. W końcowej części pracy autor omawia najnowsze zmiany w zakresie stosowania środków, które wejdą już niebawem w życie.
Niewątpliwie jest to książka naukowa, której autor zgłębia i przedstawia zagadnienia teoretyczne. Cennym, jeśli nie najcenniejszym aspektem książki z punktu widzenia czytelnika jest jednak to, że jest po prostu ciekawa, dobrze napisana i bardzo potrzebna.
Autor: Piotr Góralski
Tytuł: Środki zabezpieczające w polskim prawie karnym
Wydanie: Warszawa 2015
Wydawca: Instytut Wydawniczy EuroPrawo
ISBN: 978-83-7627-096-8
Liczba stron: 604
Rodzaj publikacji: monografia
Cena katalogowa: 69 zł
4 comments On Piotr Góralski, Środki zabezpieczające w polskim prawie karnym – recenzja
Książki nie czytałem ale bardzo zaciekawił mnie ten artykuł i będę musiał po nią sięgnąć. Ostatnio jak powoli kończą się kary osadzonych skazanych przed 89 rokiem na kare śmierci potem zamieniono je na 25 lat to temat jak najbardziej aktualny.
O tym też można poczytać w recenzowanej książce.
Jak wpadnie Ci coś z pogranicza prawa, podatków i ekonomii to podrzuć proszę 😉
Obawiam się, że trochę mi z tym nie po drodze, ale będę pamiętać 🙂
Sliding Sidebar
Najbardziej popularne